Trawienie świętej materii.

(...) ladida ladida .. i czytałaś pewnie, droga Mu, o gimnazjalistach z Jasła. oskarża się ich o to, że sprofanowali hostię.

dobrze wiesz, co myślę o takich hepeningach jak i o reakcjach temidy w tej materii kraju naszego-raju-najświętszego.

{choć uczucia religijne jako takie nie istnieją, to koloryt regionalny w postaci paragrafu jest. przykre, że naszego regionu, ale mental challenges ustawodawców są w ten sposób na świecie rozłożone dość równomiernie. natomiast, że gimnazjaliści, że wypluli ... obraża mnie ta akcja, jako człowieka chyba inteligentnego i brzmi równie niepoważnie jak fascynacje gimbazy "historią" onr. pewnie to objaw mojego starzenia się, ale nie ma się co oszukiwać: większość z nich pójdzie kiedyś do roboty i stanie się gładką, szarą papką. manifestacje młodych praktycznie nie mają żadnego znaczenia. jeśli ktoś nie zarabia na siebie, jego manifesty są g**no warte. dziękuję.}

ale w związku z tym nasunęło mi się pytanie o wyobrażenia. jak to jest, droga Mu, że wyplucie jest gorsze od przetrawienia i wydalenia, że tak się wyrażę, otworem dolnym? poważnie. hm ...

nie wiem, co o tym myśleć. ale pomyślałam i już się nie odmyśli.
Mysz.

Komentarze

Popularne posty