Tupolewizm ...

Komentarz Z. Parafianowicza do sytuacji samolotowej, która jako żywo pokazuje, że raz za nauczkę mundrym głowom nie wystarczy:

Jak głęboko tkwi w nas tupolewizm ...

Komentarze

  1. Dwa razy..., dwa razy nie wystarcza. Najpierw nawalona jak szpadle oficerka podopiecznych Błasika przeniosła się na tamten świat samolotem CASA, 2 lata później dołączył sam Błasik z pasażerami i załogą Tu 154M.
    Mam jednak inną refleksję po lekturze wspomnienia z pokładu rządowego Embraera: Niby VIP-y, a zachowali się jak moi słabo rozgarnięci podwładni z irlandzkiej budowy, gdy właściciel firmy moimi ustami przekazał prośbę, by brali urlopy jak najszybciej, bo firma ma kłopoty finansowe, gdyż nie ma chwilowo zleceń. Żaden, czyli ani jeden z nich nie wziął urlopu (każdy chciał go zatrzymać na wakacje), liczyli, że zrobi to "kto inny". No i pracodawca rozwiązał za nich ten problem, wybierając sześciu do zwolnienia. W samolocie posłowie, prawnicy, historycy, politycy nade wszystko, także dziennikarze, a wśród moich chłopaków zaledwie 4 lub 5 z maturą- reszta, czyli dziesięciu- jedenastu, po zawodówkach. I każdy jeden, niezależnie od tego, czy zarozumiały VIP, czy prosty chłopak z budowy, palą głupa i czekają, aż stanie się cud i ktoś inny za nich zrobi to, co należy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli to tylko możliwe (a możliwe jest ZAWSZE), NIE wybieraj komentowania jako: ANONIMOWY, tylko "Nazwa/adres url".

Nawet, gdy nie masz swojej strony/bloga (czyli adresu url), NAZWA WYSTARCZY. I wtedy wiem, że ty to Ty :). And we can talk ...


W przypadku podejrzenia, że uporczywe podpisywanie się jako anonim jest spowodowane tym, że nie jesteś dość rozgarnięty/a, zastrzegam sobie prawo kasowania. Swoją głupotą nie należy męczyć innych.
Miłego dnia :)

Popularne posty