słowo na niedzielę w środę

njus dnia mnie rozbroił.

("wielu polityków zwracało się z prośbą do metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza o pomoc w mediacjach, mających doprowadzić do wyjścia z głębokiego kryzysu parlamentarnego").

jeśli ktoś naprawdę nie widzi (szczególnie polityk, polityku), że "mediacje" przedstawicieli jakiegokolwiek kultu w sporze Wadza - opozycja jest patologią, sam ma elementarne braki w rozumieniu rozdziału religii od państwa.

inna sprawa, że w Wolsce ta wiedza nigdy nie przesiąkła do skóry.

Komentarze

  1. nikt nam nie wmówi, że czarne jest czarne...

    nie można rozdzielić w jednym pokoleniu patologii, która trwa 1000 lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie można, tyle, że my wykonujemy zwrot w kierunku jeszcze głębszego brnięcia w głąb anusa.

      Usuń
  2. I tak właśnie buduje się mityczną (wg mnie) rolę KK w naszym kraju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mityczną a juści. Bez nich nie mielibyśmy historii. Nic. Po prostu tysiąc lat niczego a wcześniej czeluść, zero kultury. Więcej w szkole poświęca się na opowiadanie o jakichś greckich bożkach, niż o rodzimej mitologii przedchrześcijańskiej. Kiedy odrodzimy się jako naród z tego oczadzenia?

      Usuń
    2. Przy obecnie(nie)miłościwie nam panujących raczej na pewno się to nie uda. Historia zaczyna od chrztu Polski, a kończy, na zapewne niedługo uznanej za męczeńską, śmierci Lecha.

      Usuń
  3. To mniej więcej tak, jakby zwrócić się o mediacje do sępa w sporze owcy z wilkiem dotyczącym, czy wilk powinien zagryźć owcę, czy puścić ją wolno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tworzy sępowi doskonałą okazję do robienia sobie PR-u, że on zżera tylko padłe i jeśli czasem jego bracia wyżerają gałki oczne jeszcze żywym, to są to nieistotne statystycznie przypadki ...

      Usuń

Prześlij komentarz

Jeśli to tylko możliwe (a możliwe jest ZAWSZE), NIE wybieraj komentowania jako: ANONIMOWY, tylko "Nazwa/adres url".

Nawet, gdy nie masz swojej strony/bloga (czyli adresu url), NAZWA WYSTARCZY. I wtedy wiem, że ty to Ty :). And we can talk ...


W przypadku podejrzenia, że uporczywe podpisywanie się jako anonim jest spowodowane tym, że nie jesteś dość rozgarnięty/a, zastrzegam sobie prawo kasowania. Swoją głupotą nie należy męczyć innych.
Miłego dnia :)

Popularne posty