Pogarda idzie na Wschód

Kiedyś słyszałam o kierunku narodowego poczucia wyższości. Niemcy uważają się generalnie za lepszych od Polaków. Polacy pogardzają Ukraińcami. Ukraińcy wywyższają się ponad Rosjan. Rosjanie uważają Mongołów za śmiesznych itd. Nie mówimy tutaj o oficjalnej polityce, a o przekonaniu zwykłego ciołka, któremu od czasu do czasu słomka z gumiaka dziarsko wystaje. Jak człowiek już sobie kupi salceson i czteropak piwa, przetrze kurz z kryształowych wazonów stojących na meblościankach "prawie jak drewno" z Bodzia i zamyśli się wędrując wzrokiem ponad krzywe anteny bloku z naprzeciwka, to potrafi tak z głowy wymienić, od kogo w tym momencie jest lepszy. Niby z pustego i Salomon nie naleje, a jednak ...

Internetowa gazeta rosyjska informowała, że po obejrzeniu uroczystości pogrzebowych związanych z katastrofą pod Smoleńskiem wielu Rosjan odkryło, że nasz kraj jest piękny. Kiedy my odkryjemy piękno Rosji? Nie wiem jak to jest, ale Barbara Włodarczyk, korespondentka TVP w Rosji, choć zdobyła  sporo nagród za swoje reportaże, w telewizyjnych wiadomościach prezentuje się prawie zawsze antypatycznie. W jej relacjach Rosjanie jawią się prostemu oglądaczowi jako bezmyślne, a w najlepszym razie budzące litość bęcwałki, dowodzone przez towarzysza Putina, który nie pragnie dobra dla swojego narodu, tylko ciągle kombinuje jak dopiec Rzeczpospolitej. Na temat Ukrainy lub Rosji najczęściej mamy programy gloryfikujące cudną przeszłość Kresów. Nic w nich nie ma temat przyczyn niechęci jaką żywią do nas nasi wschodni sąsiedzi - powstanie Chmielnickiego jest dość zaciemnione, a i inne wygibasy naszej przedwojennej armii jakby nigdy miejsca nie miały. Dość jednak o przeszłości - wystarczy powiedzieć, że kto biedny i ciemny był, nie stał się takim bez powodu. Śmiać się można, że ludzie na rosyjskich wsiach jedzą słoninę i popijają ją czystą, ale jeśli ktoś był w latach 70-tych w kołchozie (jeśli miał szczęście, że go w ogóle tam wpuścili), temu do śmiechu nie będzie. Zresztą zawędrujmy do pozostałości polskiego PGR-u i pomnóżmy to przez kilka ton błota, a tematyka nam się przybliży.

Czy ten język nie jest piękny? Czy Czechow Was nie porusza? Ani realizm magiczny "Mistrza i Małgorzaty"? Bardzo wiele złego naczytałam się na temat Rosjan nazywanych częściej Ruskimi w ostatnich tygodniach. Jak i my, Rosjanie byli przez wiele lat w tyle za Europą ... odbudowują to, co się da. Umacniają się w swoim nadszarpniętym poczuciu godności własnej i starają się wyplenić przekonanie, że Wielki Brat słyszy wszystko. Choć nam się tak wydaje, faktycznie większość posunięć politycznych Rosji nie jest  skierowana "przeciwko" nam, ale "na" cele narodowe. Oni mierzą w partnerów znacznie dla siebie ważniejszych, takich jak Stany i Niemcy. My sami nie chcieliśmy być w tej grze ważni. Polacy mogli być mostem łączącym Rosję z Zachodem, ale ostentacyjnie przestaliśmy nawet uczyć się tego języka. 20 lat polityki zaniechań trudno jest odrobić. Uważam wielu polityków rosyjskich za ludzi obłudnych i przebiegłych. To samo jednak myślę o wielu polskich tzw. dyplomatach. Pani Włodarczyk pokazuje, jak Rosjanie dobrze wypowiadają się przed kamerami na temat Putina. Ale czy pan Pospieszalski miał problem ze znalezieniem takich samych entuzjastów zupełnie innej osoby w dokumencie "Solidarni 2010"?

Rosja posiada również inne cechy, nieznane nam, a typowe dla krajów o gigantycznym obszarze. Mówimy, że to wielki dewastator ekologiczny ... spójrzmy na listę odpadów nuklearnych przechowywanych przez Amerykanów. Mówimy, że Rosja nie liczy się z ludźmi ...nic to nadzwyczajnego w USA, gdzie pod przepisem o wielkich wolnościach kryje się zasada, że nie trzeba się niańczyć z jednostką, skoro na jej miejsce przyjedzie 5 Meksykanów. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ekonomicznie są to giganty nieporównywalne. Rożnicę zrobiła kumulacja kapitału, albo raczej jej brak w przypadku Rosji wystawionej na inne zawirowania polityczne.

Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty, może trochę otwartości umysłu? Młode pokolenie przestaje powoli kojarzyć rosyjską sztukę, muzykę, dramat. Nie mówię już o samym języku, bo to dramat  do sześcianu. "Odruszczyliśmy" się na śmierć. A Amerykanin nadal szukając Polski na mapie sądzi że jesteśmy jej częścią. W pochodzie ku własnemu patriotyzmowi przejawiajmy trochę więcej godności, a mniej husarskiej histerii narodowej. Złego i dobrego człowieka nie po narodowości poznać można. Niech Syberia nie oznacza dla nas tylko Sybiraków :)

(Булат Окуджава)
Ваше благородие, госпожа Разлука
Мы с тобой друзья давно
Вот какая штука
Письмецо в конверте
Погоди, не рви
Не везёт мне в смерти,
Повезёт в любви

Ваше благородие, госпожа Удача
Для кого ты добрая
Для кого иначе
Девять граммов в сердце
Постой, не зови
Не везёт мне в смерти
Повезёт в любви.

Ваше благородие, госпожа Победа 
Значит моя песенка
До конца не спета
Перестаньте, черти
Да клясться на крови
Не везёт мне в смерти
Повезёт в любви

Ваше благородие, госпожа Чужбина
Жарко обнимала ты
Да только не любила
В ласковые сети 
Постой, не зови
Не везёт мне в смерти
Повезёт в любви

Komentarze

  1. Witaj.Od dawna nawołuję,aby spostrzegać Rosję jako partnera gospodarczego z jej chłonnym rynkiem.Niestety,mogę się tylko podpisać pod Twoim tekstem.Jakoś Stany Zjednoczone nie patrzą na polityczne aspekty,wchodzą na rynki Rosji,Chin.My stoimy z boku i widzimy jak wszystko nam ucieka,a mogliśmy być TYM mostem o którym piszesz. Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  2. W wiesz, że rozprzestrzenianie się pogardy idzie niejako tropem... syfilisu? We Francji kiłę nazywano "angielską chorobą", w Niemczech ( vide Nietzche)i Polsce (vide ... WYspiański (:(:(:)"francą", a w Rosji "polską chorobą" :):):) Nazwę "syfilis" wymyślił Włoch (sięgając do mitologii greckiej), udając, że Włochów to nie dotyczy. Ciekawe, co Jagiellończykom przywiózł sławny Kallimach, poza "oświeceniem"? :):):)
    "Ex Oriente lux", ex Occidente lues? :):):)
    Ważne co jak szło, ale też gdzie zostało i skąd znów się rozprzestrzeniało. Na przykład komunizm (i "ciężka choroba Wodza Rewolucji Nieśmiertelnego ? Lenina).
    Mówię "perfect" po rosyjsku (nawet klnę), śpiewam Wysockiego i Okudżawę (trochę mi się znudził) w oryginale... Teraz mnie zaszufladkuj :)::)

    OdpowiedzUsuń
  3. A jaka była droga.... syfilisu? :):):)
    We Francuzi nazywali go "chorobą angielską", Niemcy (vide Nadczłowiek Nietzche) i Polacy (vide, szkoda bardzo, Wyspiański, wspólna pracownia i modelki z Gauguinem w Paryżu) "choroba francuska" i "francą", Rosjanie.... "choroba polską"... Termin "syfilis" wymyślił Włoch (na podstawie mitologii greckiej"), jakby Włosi nie mieli tego problemu (albo byli na początku listy, i przywieźli nam razem z Hiszpanami "podarunek" z Ameryki). Pytanie, co przywiózł słynny Kallimach Jagiellonom, poza.... Odrodzeniem? :):):)
    "Ex Oriente lux", ex Occidente lues?:):):)
    Ważne są drogi rozprzestrzeniania się zarazy, ale tez gdzie się zatrzymała i skąd promieniowała. Na przykład komunizm... Nie tylko, zważywszy, na co zmarł Nieśmiertelny (?) Wódz Światowej Rewolucji.
    Doskonal mówię (i klnę) po rosyjsku, znam rosyjską literaturę, śpiewam Okudżawę i Wysockiego (bez krzty talentu, ale niezłym basem) w oryginale.... Teraz mnie zaszufladkuj!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam za powtórkę, choć to nie moja wina, tylko czkawka Sieci.
    O ile dobrze pamiętam , komunizm nawiedzał na s trzy razy; z konnicą Budionnego w 1920, z Armią Czerwoną w 1939, a ponownie i skutecznie w 1944 (już nie na konikach, a czołgach) i pozostał na pół wieku. Nie mieliśmy komunistycznych mikro-rewolucji, jak Niemcy, ale za to ZSRR wchłonął nas w całości, przeżuł i wy.rał (co możemy oglądać dziś).
    Nie miałem kiły, gruźlicy, ani innych "artystycznych" chorób, wliczając w To AIDS.
    Prawdę mówiąc, spodziewam się po Tobie lepszych ripost, Myszko!
    Wybacz, ale nie bedę kłamał.

    OdpowiedzUsuń
  5. Urodziłam się w "Małej Moskwie" i z opowieści rodziców wiem, jak tu u nas z Rosjanami bywało. Normalni ludzie, serdeczni, gościnni, przyjaźni. Nie ich winą było, że urodzili się Rosjanami, tak jak nie naszą winą są nasze polskie korzenie i sąszedztwo dawnego ZSRR. Pamiętam, że jako kilkulatka, uwielbiałam słuchać jak śpiewali do wtóru gitary, podczas spotkań u nas, czy sąsiadów. Niestety, poszczególni Rosjanie krótko bywali w Polsce i zrozumiałe było, że po ich wyjeździe kontakty urywały się. Do dziś jednak pozostało we mnie zamiłowanie do rosyjskich ballad (miłe wspomnienie z dzieciństwa?) i przyjazne uczucia dla Rosjan, jak i zresztą do wszystkich innych nacji.
    Może to, co zamierzam powiedzieć to wyświechtany slogan, ale nie ma złych narodów. Są tylko źli ludzie. I jeśli ktoś, próbuje przekonać nas, że jest inaczej, to albo sam nie wie, na jakim świecie żyje, albo świadomie chce nami manipulować. Nie mogę uwierzyć, że są jeszcze u nas świadomi i wykształceni ludzie, którzy dają się nabierać na papkę Jarosława Kaczyńskiego&Company.

    P.S.
    Z niesłabnącym zainteresowaniem podziwiam Myszko, Twoją grację, elegancję i nieznośną (dla przeciwnika) lekkość z jaką omijasz "pułapki na myszy" i okazujesz wielkoduszność temu, kto nieostrożnie w te pułapki wpada :))). Prawdziwa uczta dla amatora erystyki. Dziękuję i pozdrawiam.
    kibic(ka?) cogito

    OdpowiedzUsuń
  6. Myszko, wydaje mi się,że ludziom pokroju Dixiego( chwała Mu,że u Ciebie jest tak grzeczny)nie da rady wytłumaczyć,że nie da się żyć wieczną nienawiścią.Jego kumple niech zastanowią się skąd ta nienawiść islamskich terrorystów się wzieła. Z tego samego powodu.Żyją w nienawiści do wszystkiego co niósł z sobą Krzyż na płaszczach.Co oni biedacy zrobią jak już nikt się nie ostanie z SB, Komunistów,Faszystów( chociaż do nich mają blisko-pamiętam bojówki z PiS gdy na imprezie Kurski i jemu podobni witali się gestem).Gdzie i na kogo skierują swoja nienawiść? Smutne to, Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło mi że odpowiedziałaś, bo już się bałem, że przegiąłem, za przeproszeniem, pałę :):):)
    Ne oczekuję od nikogo, żeby robił to, czego.... oczekuję. Lubię zaskoczenia. Są ciekawsze. :):):)
    Zerknę jeszcze "trochu" niżej, do innego wątku.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Co oni biedacy zrobią jak już nikt się nie ostanie z SB, Komunistów,Faszystów( chociaż do nich mają blisko-pamiętam bojówki z PiS gdy na imprezie Kurski i jemu podobni witali się gestem).Gdzie i na kogo skierują swoja nienawiść?". A cóż się tak martwisz?! I o kogo, o komunistów, czy o "pisiorki"? Dla ciebie "kaczystów" wystarczy na długo :):):)
    Poza tym kłamiesz, albo jesteś marnie zorientowany (tak czy inaczej, nie powinieneś tego pisać) - Kurski nie był faszystą, a PiS nie ma bojówek. Nie jestem członkiem tej partii, ale tyle to nawet ja wiem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czym się różni rzucanie jajkami, od rzucania tortami, jak "alterglobaliści? Popisy dla mediów. Może nawet dziecinne.
    Prawdziwe bojówki naprawdę upokarzają, biją, katują, a nawet zabijają. Tak było w Niemczech, tak było ZSRR, tak było W Chinach (hunwejbini)... Tak działał "atktyw" i "spontaniczny gniew robotników" w Polsce. Wpadali na nielegalne zebranie i tłukli... Jak nie wierzysz mnie, to poszukaj wspomnień Kuronia.
    Widziałem manifestacje anarchistów, którzy najpierw rozdawali zupę "biedakom" pod Adasiem na Rynku Krakowskim, potem szli na Magistrat, rzucając petardy, opluwali gości Balu Prezydenckiego, potem zaś walili po twarzach straż marszałkowską kijami od transparentów (które od tego właśnie były)... Jak się jeden pijany w sztok "biedak" wywrócił,przyrypał morda w krawężnik (jestem naocznym świadkiem) to łaził od kamery do kamery, żeby pokazywać "bohaterskie rany zadane przez kapitalistów"... Ech... Żałosne i smutne...
    Nie porównuję nawet ze skrytobójstwami i pokładaniem bomb.
    "Znaj proporcyum, Mociumpani"!
    Nie szufladkuj mnie,proszę bo to droga na łatwiznę. Dyskutujmy jako osoby, nie reprezentanci wyimaginowanego "wroga" Ja się staram.
    Już deklarowałem na przykład, "żem rusofil-antykomunista".... Jak woda po.... kaczce :):):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, zapomniałem dodać, że podałaś definicję "realnego socjalizmu" (nie tylko "narodowego") :):):) Komuniści mieli tylko bardziej zakłamaną propagandę, bo deklarowali wszystko odwrotnie, z identyczna praktyka i skutkiem. Nie uważam tego za jakąś specjalna zaletę, wręcz przeciwnie, bo faszyzm jest zakazany i tępiony, a komunizm nadal tolerowany i propagowany.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Twój komentarz będzie widoczny po... zatwardzeniu"... Naprawdę nie możesz obejść się bez cenzury? Miłośniczka Wolności? :):):)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pewnie bym się nie wahał, gdybym wiedział, co to znaczy "date" i jakie konsekwencje za sobą pociąga? :):):)
    Mniejsza o definicje. Starałem się porównywać działanie w praktyce. Kurski ma się do tego nijak. Moim zresztą zdaniem jest całkiem zabawny i inteligentny, choć nie wątpię, że potrafi irytować. Może lubimy tylko psy znajomych, a nie znosimy psów niemiłych nam sąsiadów. Ja nie znoszę Palikota i Niesiołowskiego. Przy tych bluzgających wściekła pianą "zwierzaczkach", szczutych przez właścicieli, Kurski wygląda raczej na psotnego pieska.

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzucaj, czym chcesz! :):):)
    Znam kilka znaczeń słowa "date", ale nie siedzę w Twojej głowie (z czego się z pewnością cieszysz:):):))
    Nie uważam, żeby Palikot był jakoś nadmiernie inteligentny. Jest raczej cwany i pozbawiony skrupułów. Cejrowski dla odmiany inteligentny jest, ale z czasem zmanierował się nie do wytrzymania. Nie mogę na niego ani patrzeć, ani go słuchać.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak to nie masz? Kopiesz, ale tylko w prawo. Ja - w lewo... :):):)
    Co z tym "date", bo nie daje mi spokoju jakaś zawoalowana obietnica randki... :):):):)
    P.S.
    Kiedyś byłem ciekaw, jak działa czat na Onecie. Wszedłem między innymi, stary "bawidamek", do pokoju "Sama w domu". Chciałem pogadać z jakąś samotną kobietą... Naiwniak. "Jesteś z Wrocławia?" "A muszę...?". Koniec rozmowy.... Łapiesz? :):):):)
    pozdrowienia i życzenia.... odporności na "chamstwo" i "agresję!:):):)
    Dixi
    Widząc, co tolerujesz u siebie, byłbym spokojniejszy, ale... Wiem, że "kwestia gustu"....
    Pozdrawiam!
    D.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jesteś nadzwyczaj przyzwoitą Istotą Ludzką!(aż wstyd!) :):):)
    "Pokój" o nazwie "Sama w domu" okazał się... burdelem, albo zalogowaną "cichodajką". Dobrze o Tobie świadczy, że nie załapałaś, choć to tylko z perspektywy "kruchty" :):):) Oczywiście ja, jako szowinistyczna męska świnia zorientowałem się szybciej. Inna rzecz, że niemal jak jakaś prawdziwa feministka specjalnie się nie zgorszyłam. Śmiać mi się chciało.
    Jak widzisz ni "prasuję zmarszczek", ale jestem bardzo zmęczony. Koty wylały mi herbatę na myszkę (ale nie laptopa, na szczęście), a co gorsze na "listwę" z prądem, co spowodowało wywalenie korków i ogólna awarię... wszystkiego... Tak więc na dziś tyle.

    OdpowiedzUsuń
  16. Seks z herbatą? Ty masz jednak "robaczywe myśli" :):):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak kurdupelki unosimy się honorem. Jesteśmy dużym narodem (prawie 40 mln w kraju, 20 mln emigrantów pochodzenia polskiego), a mamy mentalność ościennego księstewka. Wiem, że epoka komunizmu jakoś tam nas usprawiedliwia, ale jak czytam zaślepione komentarze obecnych 20-latków, to mam wrażenie, że ten kraj nigdy nie wyjdzie z miernoctwa, a jako Polka nie chcę tak :I

    OdpowiedzUsuń
  18. @Dixi, Faszyzm głosi kult państwa, jest wrogiem liberalizmu i komunizmu. Jego elementami są rasizm, homofobia, populizm, nacjonalizm antysemityzm, szowinizm i upodobanie do autokratyzmu (kreowanie "umiłowanego wodza"). Nie wiem czy pan Kurski był/jest faszystą, ponieważ nie czytuję jego poglądów. Jeśli się nimi interesujesz, to już wiesz.

    Bojówka, jest to grupa używająca siły, wspierana przez jakąś partię polityczną. Nie musi być oficjalnie zarejestrowana jako organizacja. Wystarczy, że rzuca jajami w przeciwników politycznych danej partii, skandując jej hasła wyborcze. Znowu, nie wiem czy PIS ma bojówki. Ale jeśli im kibicujesz, to już wiesz.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli to tylko możliwe (a możliwe jest ZAWSZE), NIE wybieraj komentowania jako: ANONIMOWY, tylko "Nazwa/adres url".

Nawet, gdy nie masz swojej strony/bloga (czyli adresu url), NAZWA WYSTARCZY. I wtedy wiem, że ty to Ty :). And we can talk ...


W przypadku podejrzenia, że uporczywe podpisywanie się jako anonim jest spowodowane tym, że nie jesteś dość rozgarnięty/a, zastrzegam sobie prawo kasowania. Swoją głupotą nie należy męczyć innych.
Miłego dnia :)

Popularne posty