Wojciszke z "Podstaw moralności", str. 239, dla Zbigniewa.

Komentarze

  1. Cóż, zazwyczaj mawiam, że moralność jest jak dupa- każdy ma swoją, natomiast lepiej chyba oddającym istotę tego stwierdzenia jest porównanie do pogody albo temperatury. Występuje zawsze, i dość mało inteligentnym byłoby określanie pogody, jako pogodowej albo temperatury, jako temperaturowej. Za to słowo "moralny" funkcjonuje i ma naturę gumy z gaci Sobeckiej- jest bardzo rozciągliwe. Jeżeli ktoś uciekając przed konkretami, zastępuje je słowami takimi, jak "moralność- niemoralność, dobro- zło", to już mi się pali lampka ostrzegawcza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo najłatwiej jest wszystko sprowadzać do pojęć rozmytych i wypełnionym odczuciem. Jak ktoś subiektywny i odwołuje się do transcendencji, znaczy ma głębię duchową. Wszyscy teraz chcą mieć głębię duchową. Nie ważne, że się gada od rzeczy, ważne, że głębia jest.

      Usuń

Prześlij komentarz

Jeśli to tylko możliwe (a możliwe jest ZAWSZE), NIE wybieraj komentowania jako: ANONIMOWY, tylko "Nazwa/adres url".

Nawet, gdy nie masz swojej strony/bloga (czyli adresu url), NAZWA WYSTARCZY. I wtedy wiem, że ty to Ty :). And we can talk ...


W przypadku podejrzenia, że uporczywe podpisywanie się jako anonim jest spowodowane tym, że nie jesteś dość rozgarnięty/a, zastrzegam sobie prawo kasowania. Swoją głupotą nie należy męczyć innych.
Miłego dnia :)

Popularne posty