Klauzula sumienia dla fizjoterapeuty ...
w zasadzie czemu nie?
tylko, kto powinien sobie doczytać w encyklopedii i kto kogo powinien informować? bo poseł już nie musi. został wybrany i figę mu zrobicie.
może to i lepiej? pomyśl, ten poseł mógłby być pielęgniarką. może to i lepiej?
tylko, kto powinien sobie doczytać w encyklopedii i kto kogo powinien informować? bo poseł już nie musi. został wybrany i figę mu zrobicie.
może to i lepiej? pomyśl, ten poseł mógłby być pielęgniarką. może to i lepiej?
O, jasna cholera! Z lekkiego szoku wyrwało mnie uświadomienie, że jesteśmy po "dobrej zmianie". Prawdę powiedziawszy, nie mam nic przeciw "klauzuli sumienia" POD JEDNYM WARUNKIEM: Pacjenci muszą zdeklarować, czy chcą leczyć się u lekarzy podpisujących klauzulę sumienia, czy też u lekarzy nie podpisujących jej. Skoro jesteśmy po dobrej zmianie, to przestrzegać wyboru należy pod rygorem kary śmierci. I wtedy wszystko jest jasne: Moherowe kobitki prowadzą ciąże u Chazana i innych psychopatów po klauzuli sumienia, a pozostałe kobiety leczą się u pozostałych lekarzy.
OdpowiedzUsuńW obecnym klimacie ... myślę raczej, że osoby leczące się u innych lekarzy niż tych, którzy podpisali klazulę sumienia, będą mieli z urzędu zakładane teczki obserwacji. Tak na wszelki wypadek :).
Usuń