Stefania Grodzieńska 1914 - 2010
Epoka zawsze kończy się stopniowo. Tak byłam zajęta egzaminami, że nie zauważyłam jak chyłkiem, w słusznym wieku lat 96, 28 kwietnia zmarła pani Stefania.
Kojarzy mi się nieodłącznie z programami wspominkowymi, do których zapraszano ją, gdy trzeba było rozbawić ludzi jakimś skeczem z przeszłości. Śmiała się z tego. Wspominkowych było coraz mniej, wykruszali się jak drewniane deski w płocie, a ona trwała. Tak odchodzą świadkowie dni przeszłych, pozostają tylko zdjęcia, prywatne filmy i wystawa jedwabnej bielizny w muzeum.
Jestem mądrą kobietą. Ile razy robię coś nieskończenie bezsensownego przeciw samej sobie, słyszę to sformułowanie. Ile razy ktoś wyzuwa mnie z moich praw, a ja godzę się na to, chwalą mnie: „Jesteś mądrą kobietą”. Jeszcze nigdy nie słyszałam tego określenia w przyjemnych dla mnie okolicznościach. Bardzo poważnie się zastanawiam, czy nie powinnam wreszcie trochę zgłupieć.
Komentarze
Prześlij komentarz
Jeśli to tylko możliwe (a możliwe jest ZAWSZE), NIE wybieraj komentowania jako: ANONIMOWY, tylko "Nazwa/adres url".
Nawet, gdy nie masz swojej strony/bloga (czyli adresu url), NAZWA WYSTARCZY. I wtedy wiem, że ty to Ty :). And we can talk ...
W przypadku podejrzenia, że uporczywe podpisywanie się jako anonim jest spowodowane tym, że nie jesteś dość rozgarnięty/a, zastrzegam sobie prawo kasowania. Swoją głupotą nie należy męczyć innych.
Miłego dnia :)