Obrączkowe zaćmienie Słońca 2012.
Kilka tygodni temu mieliśmy gigantyczną pełnię, a teraz nów w apogeum przyniósł nam zaćmienie Słońca, pierwsze z dwóch w tym roku. Zjawisko nie było widoczne nad Polską (za to było go sporo w miejscach o urokliwych nazwach typu Tonopah lub Tucumcari), ale i tak wystaw na moment twarz do słońca:
Możemy czuć się rozpieszczani przez naturę. Jesteśmy wyróżnieni :).
Lubię promienie słoneczne, dlatego wystawiam twarz do słońca... Przy okazji dodam - jak dotąd zmarszczki mi się nie imają... Jakby nie było ... wlaściwe geny... Pozdrawiam - Krystyna
OdpowiedzUsuń