Rzygi śmierdzą tak samo

Wczoraj sąd szwajcarski postanowił uwolnić Romana Polańskiego, wiele lat temu oskarżonego o gwałt na nieletniej, któremu groziła ekstradycja do Stanów Zjednoczonych 32 lata po jego sławetnej ucieczce. Jego ówczesna ofiara, Samantha Geimer, jest zadowolona. Polański też pewnie jest zadowolony i przypuszczam, że niedługo pojawi się na jakiejś imprezie, gdzie będzie z dumą obnosił twarz prawdziwej ofiary systemu. Został mi po tym całym zamieszaniu niesmak związany z reakcją części braci artystycznej a nawet polityków, którzy bywa, że nie wiedzą gdzie się nawzajem całować.
     Nie. Polański nie został uniewinniony. Nie to było przedmiotem rozważań szwajcarskiego sądu. Uznano jedynie ekstradycję za niezasadną z powodu kruczka prawnego, którego szukano kilka miesięcy.
     Nie. Artyści nie mają więcej luzu, niż inni ludzie. To banialuki, mity, które sami tworzymy. Niedawno czytałam wywiad z facetem, który był dziecięcą gwiazdą i mówiła jak było mu przykro, gdy widział wielkich artystów polskiej sceny z którymi w dzień pracował, gdy nocami słaniali się na nogach od wódy. Rzygi każdego człowieka śmierdzą tak samo. Tylko niektórzy lubią przed nimi klękać z czcią.
     Nie. Nie uważam, że pan Polański odpokutował. Że jego przykładne życie dało czemuś dowód. Uważam, że stchórzył i to tchórzostwo będzie ciągnęło się do końca jego dni. Możliwość sprawiedliwego/niesprawiedliwego procesu to niesprawdzona gadanina. Powtarzają ją różnej maści blogerzy na postawie informacji rozpuszczanych w necie przez zwolenników talentu pana Polańskiego. Uzdolnionych ludzi jest wielu. To my wybieramy, czy któregoś całować w tyłek.
      Wspaniała aktorka, Emma Thompson, wykreśliła się z listy popierającej uwolnienie Polańskiego, gdy poświęciła tej sprawie trochę więcej rozmyślań, a trochę mniej ekscytacji. Z kolei nasza rodzima, jakby to powiedzieć, gwiazda, Dorota Stalińska, ogłosiła że takie dziewczyny same pchają się artystom do łóżka. Cóż mogę dodać? Jakie bagienko, takie glonojady.

Komentarze

  1. Podpisuję się pod każdym słowem .

    OdpowiedzUsuń
  2. 3 lata starsza od syna? No proszę :DDDD

    Wpadłam na bloga u Marii-Dory i ze zdumieniem poczytałam sobie, że reprezentuję starotestamentowa sprawiedliwość :DDDDDD. Pojawiały się też wątki dulszczyzny i konserwatyzmu w odniesieniu do przeciwników decyzji sądu w Szwajcarii. Nigdy do głowy mi nie wpadło, że GWAŁT i LIBERALIZM mają coś ze sobą wspólnego. Bo wynika z tego, że skoro jestem wyluzowana i liberalna to gwałty na nieletnich (szczególnie chędożenie uskuteczniane przez artystów) powinnam akceptować.

    Mnie nie obchodzi, że pani Stalińska miała inne zdanie na ten temat niż pan Migalski, czyli twarz PIS-u. Takie sprawy rozstrzyga się we własnym sumieniu, miast jak glonojad przyklejać się do tankowca i wrzeszczeć "płyniemy!".

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma to jak szufladki , ludzie wolni tam się wepchnąć nie dają . Przy okazji pisanie o mnie jako tradycjonalistce jest nieuprawnione :)).

    OdpowiedzUsuń
  4. Myszko, znasz moje zdanie, mamy bardzo zbliżone. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Poczytałem i ja. Przede wszystkim musze do nazwy nemo dodać nr. Ktoś już pisz epod takim nickiem. Będzie więc nemo 2. W sprawie Polańskiego: wina jest bezsporna, ucieczka przed sprawiedliwością oczywista.Moralność typu: zrobilem i co z tego. Przecież zapłaciłem za swoje prawo ,,do bycia nieco innym".
    Po sprawie mogłoby byc dawno. Trzeba było przyjac wyrok i odbyć karę. Tak postępuje człowiek, który czuje się winny.
    moze i jest wielki jako reżyser. Jako człowiek...( ? ) nemo 2

    OdpowiedzUsuń
  6. I właśnie o to chodzi w całej tej sprawie. Ona byłaby zakończona wieki temu, gdyby nie małość ludzka :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie zamierzam roztrząsać winy Polańskiego, zwłaszcza, że jego ofiara mu najwyraźniej wybaczyła (czy w ogóle miała jakiś żal? nie sposób chyba ocenić). Ale muszę dodać, że o ile artyści nie powinni mieć większych praw od zwykłych ludzi, o tyle też nie powinni mieć mniejszych. A w tej sprawie zastanawia mnie, że ścigając zawzięcie znanego reżysera, kalifornijski wymiar sprawiedliwości rżnął głupa i udawał, że nie widzi drugiego zbrodniarza, który był tak samo winny seksu z nieletnią. Samantha nie była wszak dziewicą i wiadomo było od pierwszego przesłuchania, kto za to „odpowiadał”. A tu głucha cisza.

    Jestem jak nabardziej za tym, żeby Polański odpokutował przewinę, byle kara nie zamieniła w w zemstę. A widzę tu poważne ryzyko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Główny problem "artysta" zrobił sobie sam. Uciekł przed sprawiedliwością, a potem dużo czasu poświęcił na uzasadnienie tego kroku, żeby nie wypaść w złym świetle (bo faktycznie ucieczka jest w powszechnym mniemaniu przyznaniem się do winy).

    Czy jestem za odpokutowaniem? W sumie sprawa jest już zamknięta. Polański i tak bardziej się nie zbłaźni.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli to tylko możliwe (a możliwe jest ZAWSZE), NIE wybieraj komentowania jako: ANONIMOWY, tylko "Nazwa/adres url".

Nawet, gdy nie masz swojej strony/bloga (czyli adresu url), NAZWA WYSTARCZY. I wtedy wiem, że ty to Ty :). And we can talk ...


W przypadku podejrzenia, że uporczywe podpisywanie się jako anonim jest spowodowane tym, że nie jesteś dość rozgarnięty/a, zastrzegam sobie prawo kasowania. Swoją głupotą nie należy męczyć innych.
Miłego dnia :)

Popularne posty