poniedziałek
W sobotę ludzie w stolycy protestowali przeciwko nieprzyznaniu tv trwam koncesji na multipleksie. Byłam dumna, że Polacy tak ładnie, bezinteresownie występują w obronie pensji współziomków, jakby się nagle na łby pozamieniali. Chociaż ... może po prostu nie pomyśleli, że ktoś inny na tym zarobi. Reszczyński mówiący, że jeden telefon Tuska wystarczy (widocznie zna takie lepsze czasy; ja naiwnie wierzę, że powoli z nich wychodzimy) i starszy pan protestujący przeciw emeryturom67, choć ona obejmie mnie, a nie jego.
A wystarczyłoby, aby władze tv trwam przyznały czy mają 7 mln zł rocznie na okres 10 lat koncesji na multipleks, czy też nie. Yhhhhh. Na temat emerytur nadal nie mam sprecyzowanej opinii. Wczoraj zmarł pan Suzin, pierwsza twarz tv, nienaganna, więc dziś jakby rachityczna. Wszystko się zmienia.
jak się zmienia?
how does evolution happen?
skrótowa odpowiedź ilustrująca myśl przewodnią teorii ... no tak:
Dokładnie, wystarczy udokumentować spełnianie warunków przyznania koncesji, a nie domaganie się ominięcia tych warunków za wstawiennictwem Tuska, Komorowskiego, Wszystkich Świętych i Józka Dupy z kopalni "Makoszowy".
OdpowiedzUsuńDlatego i się uśmiałam słuchając pana R. Niby zahaczył o ten PRL tylko rąbkiem spódnicy, a jest w nim wymoczony jak w formalinie.
UsuńCo do emerytur, ja akurat byłem zwolennikiem przenoszenia finansów składkowych z ZUS na oszczędzanie na siebie samego (oczywiście pamiętając, że trzeba spłacić zobowiązania wobec tych, którzy płacili w systemie ZUS całe życie oraz o rentach i emeryturach socjalnych- niskich, ale dających minimum egzystencjalne). Dlatego zwiększanie nakładów na ZUS mi nie podchodzi, rozumiem konieczność dłuższej pracy, ale skłonny byłbym się pogodzić z obniżeniem przyszłych świadczeń ZUSowskich na rzecz filarów komercyjnych.
OdpowiedzUsuńCoś tak mi właśnie podobnie świta w tym temacie. Wkurza mnie to, że kasa wpada w wielką zusowską dziurę, jak straszną studnię z bajki o smokach i że wkład po śmierci podatnika po prostu ewaporuje zamiast funkcjonować jako spadek. Próbują nam wmówić, że go nam zżera obecny emeryt, nieuczciwie próbują i małodusznie.
Usuń