Podobno

droga Mu, ludzie opowiadający się za prawem do godnej śmierci niegodnie nagłaśniają tragiczne przypadki, grając na emocjach mas. To i ja ci zagram. Poczytaj sobie historię Barbary Jackiewicz i jej syna, którego mózg został zaatakowany przez utajony wirus odry (pozdrowienia dla antyszczepionkowców, którzy uważają, że lepiej nabyć odporność przez chorobę, bo w tych szczepionkach tylko pełno tej brzydkiej rtęci i baboków):

ŁONET

„Pani jest niekonsekwentna, chce pani eutanazji to, co pani przeszkadza, że syn jest zapluty, mokry, że goły pod kołdrą leży”.
Tak to jest, droga Mu,

Mysz Niekonsekwentna.

Komentarze

Popularne posty